Strony

piątek

Po spacerze... - coś o jądrach, weterynarzu i poszerzaniu mojej wiedzy.

  Leniwie z psiczką powłóczyliśmy nogami po jakimś trawniku. Taki "emerycki" fragment spaceru. O! Zobaczyłem ewentualnego kompana dla Bony. Mały kundelek z właścicielem szli w naszym kierunku. Po kolejnym zerknięciu, zauważyłem pomimo jeszcze dzielącej nas odległości, że psina sprawia wrażenie trochę zestresowanej.
  Podszedłem bliżej i jak to zawsze czynię zapytałem czy psy mogą się przywitać. Usłyszałem, że tak lecz pies jest agresywny. Patrzyłem na obwąchujące się, zadowolone ze spotkania psy. Moja ciekawość została wcześniej pobudzona i kuszącym było zapytanie o to kiedy pies wykazuje zachowania agresywne. Okazało się, że właściwie zawsze. Cokolwiek to w ustach odpowiadającego pana miało znaczyć. Właściciele rzadko dopuszczali do kontaktów podopiecznego z pobratymcami czy spotkanymi osobami właśnie z powodu rzekomej agresji.
  Nadal spoglądałem na psy i widziałem jak kompan mojej suczki zachowuje pewien dystans w stosunku do mnie a także to, że moja obecność w dość niewielkiej jednak odległości nie wpływa na niego kojąco. Pies był lekko zestresowany i na pewno dobrze byłoby gdyby właściwy kontakt z obcymi ludzmi, pokojowo do niego nastawionymi psami stał się w jego życiu codziennością.
  Ciągnąłem temat. Okazało się, że według znanego w mieście weterynarza który podzielił się swoją wiedzą z właścicielami psa oraz udzielił kilku innych wskazówek, pies jest agresywny i taki będzie ponieważ ma jedno jądro!
Jak obecnie już wiem a niedawno usłyszałem pierwszy raz, mój rozmówca opierając się na wypowiedziach wspomnianego weterynarza, przekazał mnie, że wszystkie psy posiadające jedno jądro są agresywne!
  Muszę napisać, chociaż z trudem gdyż jak większości osób także i mnie mówienie o moich brakach w elementarnej wiedzy przychodzi nie tak łatwo, że dopiero teraz dowiedziałem się o tej zależności. Przecież to stwierdzony naukowo, poparty wieloma badaniami fakt, że pies posiadający jedno jądro wykazuje całą gamę zachowań agresywnych. Jest to tak samo oczywiste jak to, że każde dziecko któremu usunięto migdałki po roku 1997 przez kolejne jedenaście lat, w każdy pierwszy piątek miesiąca przypadający w roku przestępnym napada na staruszki! Jedyną tego przyczyną jest właśnie brak wspomnianych migdałków. Przecież to tak oczywiste. I potwierdzone wynikami badań!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz